Masz dwa rodzaje kontenerów, na papier i na odpady zmieszane. Do papieru wliczają się też kartony po napojach, bo nie są one foliowane jak w Polsce. W sklepach za butelki szklane i niektóre po napojach PET płacisz kaucję, która zwracana jest, jeśli odniesiesz do sklepu opakowanie. Baterie, metale, szkło i odpady zagrażające środowisku wyrzucasz w miljoestasjon, znajdujące się w różnych częściach miasta. Stare ubrania natomiast wyrzucane są do pojemników Fretex, to taka norweska wersja Armii Zbawienia.